Z pamiętnika #3: Zima w głowie i za oknem
O końcu 2024 i początku 2025 słów kilka
Ten wpis miał być o czymś innym.
Chciałem w nim podsumować swoje cele na ostatni kwartał ubiegłego roku, napisać o swoim życiu na Sycylii i wrzucić zajawę z bikepeckingu po górach Atlas w Maroku, z którego właśnie miałem wrócić.
Stało się jednak inaczej.
Wpierw po tygodniach opóźnień okazało się, że dom na Sycylii nie będzie gotowy do odbioru w tym roku (po Włochach można było się tego spodziewać 😉). Wiadomość ta przyszła późno i nie mieliśmy czasu myśleć o alternatywie, więc postanowiliśmy na święta zostać w domu. Jesienno-zimowa Polska nie zapewnia takich warunków i nie daje tyle czasu na rower ile bym chciał. „Czasami trzeba coś zmienić, całe życie nie może się kręcić dookoła roweru" - pomyślałem.
To co początkowo było moim wyborem, wkrótce stało się koniecznością. W połowie grudnia w paskudny sposób złamałem sobie prawą dłoń. Kość poszła w pył, przemieszczenie, operacja, stalowe druty. Nic nie bolało tak jak to, że zaplanowany w styczniu wyjazd do Maroko się nie odbędzie. Możliwe nawet, że nie wsiądę na rower przed kwietniem…
Mój świat runął.
Zrozpaczony szukałem ucieczki i ujścia energii, która we mnie tkwiła. Usiadłem wreszcie przed kompem, by dzień i noc z pomocą AI pisać aplikację, o której myślałem już dawno. Tak w trochę ponad 2 tygodnie powstał tippin.pl - sserwis, który rozwiązuje problem zostawiania napiwków w świecie bez gotówki. Dla kelnerów, pracowników branży beauty, twórców treści. Słowem dla każdego, kto ma potrzebę. Po kolejnych 2 tygodniach mialem pierwszych użytkowników, a dosłownie teraz zgarnąłem swoją pierwszą knajpę. I to taką na prawie 30 stolików.
Zajarałem się.
Niestety od około tygodnia znów jest gorzej. Zeszła mi opuchlizna i wystające druty zaczęły uciskać idący bokiem dłoni nerw. Zwykłe dotknięcie opuszkiem palca generuje promieniujący ból. Jest źle i nie mogę się doczekać końca mojej męki. Chcę na wakacje i jednocześnie nigdzie nie mogę się ruszyć. Patrzę na mały palec i zastanawiam się czy kiedyś wróci do sprawności. O zgrozo!
Na szczęście bliscy i nowy cel dodają mi siły.
Roku 2025 zapnij pasy! Nadciągam!
P.S. zerknij jak działa tippin’ i jeśli Ci się spodoba puść go dalej w świat!
P.S.2 możesz też przetestować opcję zostawiania napiwku :)
